Przez długi męża oprawcy stracę dach nad głową
Nie pójdę z dziećmi pod most! - mówi 47-letnia Aneta z Przeworska (woj. podkarpackie). Rozstała się z mężem, który znęcał się nad nad nią, ale kłopoty się nie skończyły. Małżonkowie byli właścicielami mieszkania, w którym teraz żyje kobieta z dwójką dzieci. Komornik chce zlicytować za długi męża połowę lokalu, która należy do mężczyzny. Matka z dziećmi może zostać bez dachu nad głową!
Pani Aneta była dwa razy mężatką – z pierwszym mężem ma 2 dzieci, z drugim 14-letniego syna. Razem z drugim mężem została właścicielką mieszkania w Przeworsku. Ale związek zaczął się psuć, kiedy mężczyzna popadł w długi, zaczął pić i zrobił się agresywny. – Partner pani Anety został prawomocnie skazany w 2017 r. za znęcanie się nad żoną na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata – mówi sędzia Sądu Okręgowego w Przemyślu Małgorzata Reizer.
Pani Aneta wspomina, że rozwód z mężem trwał 3 lata. – W tym czasie mąż brał kolejne kredyty i pożyczki. Sąd przyznał mi alimenty. Mąż twierdził, że nie będzie ich płacił. Zamknął swoją firmę, której był właścicielem.
Kobieta żyje w mieszkaniu, które w połowie jest własnością byłego męża. Mieszka tam z synem i córką z pierwszego małżeństwa. – Mąż w trakcie małżeństwa, jak i po rozwodzie, zaciągał długi m.in. pod zastaw tego mieszkania, gdzie mieszkamy. Prosiłam komornika, żeby go nie licytował. Nie mamy gdzie pójść, ja nie pracuję, jestem po dwóch ablacjach serca i udarze niedokrwiennym mózgu. Często mdleję – wylicza.
Sytuacja jest dramatyczna. – Wcześniej chodziłam do tego samego komornika, który dzisiaj chce zlicytować połowę mieszkanie, żeby wyegzekwował należne nam alimenty. Dlaczego wówczas nie zajął części mieszkania, która należy do byłego męża? Prosiłam go o to wiele razy. Teraz na wniosek innego wierzyciela chce go zlicytować – mówi kobieta i pokazuje zdjęcia z portali społecznościowych, gdzie były mąż, który nie ma pieniędzy na alimenty, wrzuca zdjęcia z zagranicznych wycieczek.
Komornik nie chciał mówić o sprawie tłumacząc się tajemnicą zawodową.